Każdy, kto myśli, że studia to tylko wykłady, egzaminy i walka o zaliczenie, najwyraźniej nigdy nie był studentem Akademii Ignatianum. Bo tutaj życie akademickie to prawdziwa mozaika inspirujących wydarzeń, aktywnych organizacji i beztroskich chwil, które po latach wspomina się z sentymentem (lub rumieńcem zażenowania!).
Koła naukowe – raj dla ciekawskich i ambitnych
Powiedzmy sobie szczerze – każdy student przynajmniej raz w życiu dołączył do jakiegoś koła naukowego… albo przynajmniej rozważał ten szalony pomysł przez pięć minut, zanim zjadł kebaba i poszedł na imprezę. Ale ci, którzy się zdecydowali, nie żałują!
Na Akademii Ignatianum koła naukowe to nie tylko dodatkowe punkty w CV, ale przede wszystkim okazja do robienia fascynujących rzeczy. Oto kilka przykładów:
- Koło Naukowe Psychologii – idealne dla tych, którzy chcą zgłębiać tajniki ludzkiego umysłu i potem analizować zachowania znajomych przy piwie.
- Koło Naukowe Filozoficzne – tu można godzinami debatować o sensie istnienia i nikt nie uzna cię za dziwaka. (No, chyba że stwierdzisz, że Matrix to jednak dokument.)
- Koło Naukowe Dziennikarstwa – jeśli masz talent do pisania i lubisz wyciągać ciekawostki zza kulis, to miejsce dla ciebie. Uwaga: można skończyć jako nieoficjalny kronikarz akademickich plotek!
- Koło Naukowe Pedagogiczne – dla tych, którzy chcą uczyć innych… albo po prostu lepiej radzić sobie z młodszym rodzeństwem.
- Koło Naukowe Kulturoznawców – idealne, jeśli fascynuje cię kultura i lubisz wyjaśniać znajomym, dlaczego Netflixowe adaptacje klasycznych dzieł to jednak profanacja.
Bycie w kole naukowym to nie tylko nauka – to konferencje, projekty, wyjazdy i znajomości, które mogą przydać się w przyszłej karierze… albo przynajmniej w pubquizach.
Najlepsze wydarzenia na uczelni – czyli kiedy warto wstać z łóżka
Studenci Akademii Ignatianum to ludzie, którzy wiedzą, jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Uczelnia regularnie organizuje wydarzenia, które przyciągają nie tylko tych ambitnych, ale i tych, którzy po prostu chcą zrobić coś innego niż siedzenie w akademiku.
Oto kilka kultowych imprez:
- Dni Ignatianum – coś w rodzaju święta uczelni, tylko że zamiast nudnych oficjalnych przemówień są spotkania z inspirującymi gośćmi, konkursy i masa okazji do poznania ludzi.
- Konferencje naukowe – brzmi poważnie, ale w praktyce to okazja do podyskutowania o rzeczach, które faktycznie cię interesują, a przy okazji może i zdobycia punktów ECTS.
- Warsztaty tematyczne – od zarządzania czasem po sztukę negocjacji – zawsze można się nauczyć czegoś, co pomoże w przyszłości (np. wytargować zniżkę na pizzę).
- Spotkania z ciekawymi ludźmi – na uczelni gościli już pisarze, dziennikarze i eksperci różnych dziedzin. Czasem warto posłuchać kogoś, kto naprawdę wie, o czym mówi.
- Wolontariat i akcje charytatywne – bo pomaganie innym to nie tylko szlachetna sprawa, ale też świetny sposób na poznanie ludzi o wielkich sercach.
Te wydarzenia to nie tylko okazja do rozwoju, ale też do złapania oddechu między zaliczeniami i poszerzenia horyzontów – nawet jeśli na co dzień najchętniej poszerzałbyś je o kolejne odcinki serialu.
Co robią studenci Ignatianum w wolnym czasie?
Odpowiedź brzmi: wszystko! Bo choć nauka jest ważna, to studia to także czas na życie towarzyskie, podróże i odrobinę beztroski.
Gdzie można spotkać studentów Ignatianum po zajęciach?
- W kawiarniach i klubach Krakowa – każdy znajdzie coś dla siebie, od artystycznych knajpek po kultowe kluby, gdzie do rana można tańczyć przy największych hitach sprzed dekady.
- Na wycieczkach i wypadach w góry – w końcu Tatry są na wyciągnięcie ręki, a nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne zdobywanie szczytów (i późniejsze narzekanie na zakwasy).
- W teatrach, kinach i galeriach – Kraków to miasto kultury, więc nie brakuje miejsc, gdzie można nakarmić duszę sztuką i intelektualnymi dyskusjami.
- Na siłowniach i boiskach – choć niektórzy wolą trenować palce na klawiaturze, są i tacy, którzy wybierają aktywność fizyczną. (Podobno sport pomaga w nauce, ale niektórzy testują tę teorię od lat i wciąż nie są pewni.)
- W samorządzie studenckim – dla tych, którzy chcą nie tylko uczestniczyć, ale i tworzyć życie uczelni, organizować wydarzenia i mieć realny wpływ na to, co dzieje się na Ignatianum.
Życie studenckie na Akademii Ignatianum to coś więcej niż tylko studiowanie – to przygoda, którą każdy przeżywa na swój sposób. Jedni rzucają się w wir nauki i projektów, inni pochłaniają życie kulturalne Krakowa, a jeszcze inni… po prostu cieszą się tym, że wreszcie mogą samodzielnie decydować, o której idą spać.
Jedno jest pewne – po latach będzie co wspominać! A jeśli dobrze wykorzystasz ten czas, to i twoja przyszłość może na tym skorzystać.